Rodzina, czyli co?

     Myślę, że większość naszych czytelników to osoby stosunkowo młode. Ja jestem, jak to dzisiaj ktoś ładnie powiedział w telewizji, młodym człowiekiem w średnim wieku. Patrzę na Was z zazdrością i tęsknotą, ale i z pewnego dystansu. Moje dzieci zbliżają się do wchodzenia w samodzielne, dorosłe życie. Interesuje mnie, jaka jest dzisiejsza młodzież, jakie jest środowisko moich dzieci. Na czym im zależy, do czego dążą, co chcą osiągnąć. Szczególną okazją do spojrzenia w kierunku ludzi młodych może być i to, że sierpień od 67 lat jest kojarzony z okresem szczególnego zrywu młodych i ogromnej ofiary. [Czytaj dalej…]

Plac zabaw jak safari

     Dziecięcy plac zabaw może okazać się dla rodzica swoistym placem badań. Jeśli średnio bawi cię obserwowanie całych skupisk małych psotników, przedmiotem badania niechaj będzie twoja osobista pociecha, to jak radzi sobie na placu w ogóle, jak zachowuje się w gronie mniej lub bardziej znajomych dzieci, ich rodziców, etc. [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2

Swoją drogą

     No i jak tu nie planować? No jak? O ile na pytanie w sprawie preferowanej płci, zazwyczaj odpowiada się „wszystko jedno”, motywując priorytetem zdrowia, o tyle chyba na tym obojętność się kończy. Z jednej strony nic dziwnego. Jak bowiem wymagać od rodzica, by mu sprawy dziecka powiewały? No, nie da się! Jedni wymagają, inni wymaganiom chcą (a właściwie muszą) sprostać. Gorzej, gdy w porywach rodzicielskiej troski, zainteresowanie i planowanie przekracza pewną subtelną, aczkolwiek niesamowicie istotną granicę. Granicę, której chyba jednak przekraczać nie należy. [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2

Teoretyczne zmagania z ADHD

     ADHD według definicji to zespól nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Z punktu widzenia medycyny jest to schorzenie z charakterystycznymi objawami.
Istnieją trzy grupy objawów:

  • nadmierna ruchliwość
  • nasilone zaburzenia uwagi
  • nadmierna impulsywność

     Przyczyną nadpobudliwości w znacznej mierze są czynniki genetyczne oraz zaburzenie równowagi pomiędzy układem dopaminowym i noradrenalinowym w CUN (centralnym układzie nerwowym). Wymieniane są również czynniki środowiskowe, które mogą nasilać objawy ADHD: problemy okołoporodowe (m.in. niedotlenienie w czasie porodu) oraz nadużywanie przez matkę w czasie ciąży papierosów, alkoholu lub narkotyków. [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2

Wzmożone Napięcie Mięśniowe

     Część przypadków WNM wynika z uszkodzenia okołoporodowego. Ten temat jest bardzo jasny i nikt nie ma wątpliwości. W badaniu USG przezciemiączkowym widać zmiany powylewowe, poniedokrwienne. Jednakże jest jeszcze jeden rodzaj WNM, który wynika z innych przyczyn, a jest niezmiernie istotny, choć niekoniecznie brany pod uwagę. Dziecko ma stawianą diagnozę – zagrożenie mózgowym porażeniem dziecięcym. W badaniu USG, obraz mózgu jest zupełnie prawidłowy, a ciało dziecka jest tak sztywne, jakby wykute z kamienia. Rodzice zauważają, że dziecko pręży się i tak odgina do tyłu, że mają problem z noszeniem, ubieraniem, kąpielą. Zdarza się, że pod plecy leżącego dziecka można wsunąć dłoń. [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2 3

Czy można zapobiec wadom wymowy?

     Logopedzi, nauczyciele, pediatrzy i inni specjaliści obserwują ostatnimi czasy pogorszenie wyrazistości mowy u dzieci i dorosłych. Staranność artykulacji pozostawia wiele do życzenia, a osób z mową wzorcową znajdziemy mniej, niż kiedyś. Co niepokojące, wady wymowy wkradają się nawet do rozgłośni radiowych czy telewizji, do pokoju nauczycielskiego, w szeregi wykładowców akademickich, o rządzie nie wspominając… Co możemy zrobić, aby z ust naszych dzieci nie usłyszeć rażących zniekształceń, takich jak „ciapka” zamiast „czapka”, „kujtka” zamiast „kurtka”, „salik” zamiast „szalik”, „jajka” zamiast „lalka”? Jedno jest pewne: możemy zrobić wiele. [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2 3

Wyścig bobasów

Wyścig bobasów – czyli rzecz o siadaniu, staniu i chodzeniu.

     Spotykają się matki w parkach, w sieci, na forach wszelakich, na spacerach… i zaczyna się wyliczanie cech – oczywiście samych pozytywnych – i opowiadanie o tym, co które dziecko potrafi. „Moje siada od 3 miesiąca!” – zachwyca się matka nr 1, zapominając, że w tym wieku dziecko nie powinno być pionizowane, a co tu mówić o siadaniu. „Moje samo je od 2 miesiąca, potrafi trzymać sobie butelkę!” – oczywiście butla podparta poduszką, czy innym ustrojstwem, zdjęcie zrobione, dowód jest. „Moje chodzi od 8 miesiąca!” I tak dalej… [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2