Nasze piękne polskie lato

     Nastał początek wakacji. Z tej okazji, jako posiadaczka małych stworzeń domowych, zaczęłam organizować się w celu wyekwipowania małolatów na zarezerwowane obozy. Jakiż to był genialny pomysł, żeby wyjechali od razu na pierwszy turnus. Najmłodsze dziecię pochodzi jeszcze do przedszkola, aż do momentu, gdy starszaki wrócą. Taaak, pierwsze dwa tygodnie będą jakoś zorganizowane.

     Niestety moja radość nie była zbyt długa, bo sen z powiek spędzała mi panująca w Polsce pogoda. Gdzie to lato? Gdzie piękne wakacje? Pada i pada. U nas na nizinach wręcz leje. Jakimś cudem jednak nad morzem nie było tak deszczowo, więc dzieci spędziły przyjemnie czas. [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2

Kobieta seksualna

     Być kobietą – rzecz niełatwa. A już bycie kobietą w pełni wyrażającą swoje potrzeby w sferze seksu – bo o seksie będzie mowa, a dokładniej o seksualności kobiet – nieomal niemożliwa. Niestety nie ma wątpliwości, że kobiety są, a raczej muszą być w tym temacie bardziej ograniczone niż mężczyźni i prawda jest taka, że to kobieta kobiecie zgotowała taki los. Właściwie nie wiadomo, kiedy to się zaczęło, ale ktoś kiedyś postanowił, że kobieta będzie zawsze piękna, łagodna, czysta i przede wszystkim porządna. O tak, bycie porządną było kobietom powoli wpajane już właściwie od momentu narodzin, prababki babkom, babki matkom, matki córkom. Całe pokolenia kobiet pracowały na to, aby być porządnymi, szanującymi się matkami, żonami i chciałoby się rzec – kochankami, ale bycie świadomą swojej seksualności kochanką, nie jest akceptowane w naszej kulturze, chociaż głośno się mówi o coraz większym wyzwoleniu kobiet. Potrzeba konkretnej rewolucji, aby w końcu kobiety wyszły z cienia i z satysfakcją potargały tę swoją przymusem poukładaną ‘porządność’. [Czytaj dalej…]

Tolerancyjny NACZELNIK

     Aby stworzyć odpowiedni klimat, rozpocznę od semantycznego wdrożenia tematu. Temat mej perory oscylował będzie w okolicy tolerancji, akceptacji, wyrozumiałości, poszanowania inności. Czym jest tolerancja?
Tolerancja [łac. tolerantia ‘cierpliwość’, ‘wytrwałość’], socjol. postawa zgody na wyznawanie i głoszenie poglądów, z którymi się nie zgadzamy, oraz na praktykowanie sposobu życia, którego zdecydowanie nie aprobujemy, a więc zgody na to, aby zbiorowość, której jesteśmy członkami, była wewnętrznie zróżnicowana pod istotnymi dla nas względami. Tak głosi encyklopedia PWN. [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2

Mnożenie przez dzielenie, czyli o nieskończoności

     Ania ma 13 jabłek. Poszła na spacer z Basią, Kasią, Olą i Marysią. Ile jabłek zostanie Ani, jeżeli każda z dziewczynek zje po dwa jabłka?

     Staś ma dwoje rodziców – Mamę i Tatę – oraz siostrę Agnieszkę i brata Karola. Jeżeli Staś pogra w piłkę z Tatą i Karolem, z Agnieszką obejrzy film a z Tatą i rodzeństwem zagrają razem w Monopoly, to ile zostanie miłości dla Mamy? [Czytaj dalej…]

Plac zabaw jak safari

     Dziecięcy plac zabaw może okazać się dla rodzica swoistym placem badań. Jeśli średnio bawi cię obserwowanie całych skupisk małych psotników, przedmiotem badania niechaj będzie twoja osobista pociecha, to jak radzi sobie na placu w ogóle, jak zachowuje się w gronie mniej lub bardziej znajomych dzieci, ich rodziców, etc. [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2

Każdy wie, więc nikt nie pamięta

     Człowiek współczesny, homo sapiens sapiens, żyje na Ziemi od tysięcy lat. Prawdopodobnie kilkudziesięciu tysięcy lat. Tysiąc lat, to jakieś trzydzieści do pięćdziesięciu pokoleń. W każdym pokoleniu, żeby mogło się pojawić następne, rodziły się dzieci, były wychowywane i wprowadzane w dorosłość. Wychowywały następne dzieci, wprowadzały je w dorosłość, a te następne i następne. [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2

Swoją drogą

     No i jak tu nie planować? No jak? O ile na pytanie w sprawie preferowanej płci, zazwyczaj odpowiada się „wszystko jedno”, motywując priorytetem zdrowia, o tyle chyba na tym obojętność się kończy. Z jednej strony nic dziwnego. Jak bowiem wymagać od rodzica, by mu sprawy dziecka powiewały? No, nie da się! Jedni wymagają, inni wymaganiom chcą (a właściwie muszą) sprostać. Gorzej, gdy w porywach rodzicielskiej troski, zainteresowanie i planowanie przekracza pewną subtelną, aczkolwiek niesamowicie istotną granicę. Granicę, której chyba jednak przekraczać nie należy. [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2