Powiedz mi, jak masz na imię

     Pani Jola pracuje z mamą jednej z moich przyjaciółek. Aż do chwili, kiedy cała prawda o pani Joli wyszła na jaw, myślano, że ma na imię Jolanta. Aż któregoś razu w czyjeś ręce trafił oficjalny dokument panią Jolę opisujący i wydało się. Żadna Jolanta. Loyola. Zdziwionej osobie, która dokument widziała, pani Jola wyjawiła tajemnicę. Urodziła się w czasach kiedy dzieci rejestrowano w parafialnych księgach. Rejestracji dokonał tatuś pani Joli z pomocą wikarego, czy też kościelnego. Kryterium było proste. Pani Jola urodziła się 23 października, w dzień urodzin Ignacego Loyoli (tak stało zapisane w kalendarzu: 23 października, Ignacego Loyoli) a że do dziewczynki Ignacy nie pasował… [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2 3

Gorączka sobotniej nocy

     Nikt nigdzie nie ostrzega, że dzieci bardzo dużo chorują, a dwójka dzieci jest chora permanentnie. Okresy, kiedy oboje są zdrowi, zdarzają się równie często, co zaćmienie słońca. Mam wrażenie, że mogłabym zacząć pracować w szpitalu jako połączenie niewykwalifikowanej pielęgniarki z wykwalifikowaną salową. Wydaje mi się, że nie robię nic innego, tylko przygotowuję i podaję leki, inhaluję, wpuszczam kropelki, odsysam smarki, zbijam temperaturę, oklepuję plecki, smaruję maściami, sprzątam rzygi, a w międzyczasie sama nie mam czasu skorzystać z toalety. Bo nie ma międzyczasu! To tak w wielkim skrócie. [Czytaj dalej…]

Po co właściwie trzymać psa?

„Po co właściwie trzymać psa?
Przeciwwskazania każdy zna:
Pies oprócz kaszy żąda mięsa,
Pies po śmietnikach się wałęsa.
Pies, nim dorośnie, gryzie wszystko,
Pies – to zarazków jest siedlisko…”

     No właśnie… po co właściwie trzymać psa? Same z nim kłopoty. Rano trzeba gnać na spacer, bo choć leje i wieje, choć zawierucha i mróz syberyjski, pies przebiera łapami, bo on MUSI! JUŻ, NATYCHMIAST!!! Więc zakładając prawy but na lewą nogę, a na głowę czapkę Zołzy, gnam z nim przez zaspy. Byle do lata… Latem jest przyjemniej, słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, ciekają się suki… (trzeba chyba wreszcie Gamonia wykastrować). [Czytaj dalej…]

Dlaczego bobas musi brykać?

Maluchy na start, czyli jak i gdzie bawić się ze swoim dzieckiem.

„Człowiek poznaje otaczający go świat całym sobą, a potrzeba ciągłego rozwoju, wzrastania, podnoszenia się, umacniania poczucia mocy życiowej jest naturalną i najgłębszą potrzebą ludzką.”
[C. Freinet]

     Okres wczesnego dzieciństwa jest najważniejszym okresem w życiu człowieka. Dzieci nie tylko rozwijają się ruchowo, ale też społecznie, emocjonalnie, poznawczo i językowo. Poznają otoczenie wszystkimi zmysłami: obserwują, słuchają, dotykają, smakują, eksperymentują z poruszaniem się, rozwijają zdolności koordynacyjne i równoważne. [Czytaj dalej…]

Prawidłowy i zaburzony rozwój niemowlęcia

     Zdrowy wzrost i prawidłowy rozwój dziecka od pierwszych chwil jego życia są priorytetem każdego rodzica. Nie można uniknąć wszystkich nieprawidłowości w rozwoju, niektóre są bowiem zupełnie niezależne od troski, ochrony i zaangażowania. Można natomiast aktywnie uczestniczyć w ich niwelowaniu, pomóc dziecku jak najszybciej je skorygować. U niemowląt dużo sprawniej przebiega praca nad zaburzeniami, są one bowiem jeszcze nieutrwalone, a małemu dziecku łatwiej narzucić zdrowe nawyki i wzorce. [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2 3