Rozpoczął się sezon na jabłka. To owoce wprost wymarzone – smakowite i wartościowe, dlatego warto pozwolić dziecku, by je zajadało, kiedy tylko ma ochotę. To zwykle także pierwszy owoc wprowadzany do jadłospisu malucha. Nie bez powodu – jest bowiem delikatny, zdrowy i bardzo rzadko uczula. Ponadto jest owocem krajowym i dlatego jest bezpieczniejszy niż owoce egzotyczne, które muszą przebyć do nas długą drogę. Owoce z dalekich krajów, aby się nie popsuły w transporcie są zabezpieczanie chemicznie, dlatego właśnie zdarza się, że kontakt dziecka z tymi owocami np. niedokładnie umytymi kończy się jakimś uczuleniem.

Jak każda dieta, również i dieta kopenhaska, ma szerokie grono zarówno zwolenników jak i przeciwników. Ani ona łatwa, ani przyjemna. Czy skuteczna, to zależy od przestrzegania wszystkich jej reguł. Dla jednych to rewelacyjny sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów, dla drugich wyniszczenie organizmu i murowany efekt jo–jo. Diety kopenhaskiej zdecydowanie nie mogą stosować kobiety w ciąży, karmiące piersią ani osoby z problemami zdrowotnymi. Przeciwwskazana jest również dla osób ze skłonnościami do nadciśnienia, z problemami z żołądkiem, intensywnie trenujących i pracujących fizycznie. 