Antykoncepcja awaryjna będzie w Polsce dostępna bez recepty. Decyzja Komisji Europejskiej w tej sprawie jest bezwarunkowa – twierdzi rzecznik Ministerstwa Zdrowia Krzysztof Bąk. Tymczasem rzecznik KE ds. zdrowia Enrico Brivio podtrzymuje stanowisko, że końcowa decyzja należy do władz krajów członkowskich. W ubiegłym tygodniu KE zdecydowała, że środki antykoncepcji awaryjnej ellaOne mogą być sprzedawane w krajach Unii Europejskiej bez recepty. Jak poinformowano, decyzja ostateczna, czy zezwolić na sprzedawanie tego produktu u siebie bez recepty należeć będzie do władz krajów członkowskich. Tymczasem Krzysztof Bąk twierdzi, że KE nie pozostawiła w tej sprawie krajom członkowskim wyboru – ellaOne ma być sprzedawana recepty. Informuje, że jest to decyzja administracyjna i kraje członkowskie muszą się do niej dostosować.

Czym jest antykoncepcja, wie chyba każdy. Przynajmniej teoretycznie i przynajmniej z grubsza. O antykoncepcji wiele się pisze, mówi w ramach wielkich akcji czy mniejszych szkolnych pogadanek dla młodzieży. Niestety zazwyczaj wszystko sprowadza się do straszenia nastolatków chorobami wenerycznymi, HIV oraz niechcianą ciążą rujnującą plany, marzenia i życie. W domach mówi się jeszcze mniej, bo niby po co wnikać? Córki są zawsze zbyt młode i zawsze jest czas, by z nimi rozmawiać. Efekt jest taki, że świadomość seksualna nastolatków woła o pomstę do nieba. Nie znają podstawowych pojęć, nie wiedzą, kiedy zajście w ciążę jest możliwe, jak uchronić się przed niechcianą ciążą, jak zadbać o swoje bezpieczeństwo. Powtarzają sobie najróżniejsze historie, opowiadają, dokształcają nawzajem, straszą, bagatelizują i święcie wierzą w to, czego się dowiadują. Niestety, często informacje te niewiele wspólnego mają z prawdą. Jeszcze częściej – nic!
Naturalne Planowanie Rodziny (NPR) to metoda przewidywania okresów płodnych i niepłodnych w cyklu kobiety, na podstawie obserwacji fizjologicznych objawów występujących w każdym cyklu miesiączkowym.
Pierwsze pigułki hormonalne pojawiły się w latach ’60 XX wieku. Wtedy dawka hormonu zamknięta w jednej tabletce była zdecydowanie większa, niż ma to miejsce dziś (były to dawki ponad 60-krotnie większe niż dziś). Także hormony stosowane w pigułkach były inaczej pozyskiwane. Od pojawienia się pierwszych pigułek antykoncepcyjnych trwają starania, by były one coraz bardziej bezpieczne i powodowały mniej skutków ubocznych. Jest jednak pewne, że to jedna z najbardziej skutecznych metod zapobiegania niechcianej ciąży, metoda wygodna, ale niepozbawiona wad i nienadająca się dla każdej kobiety. 