Prezentów nie będzie!

prezenty- Co jej kupić na Mikołaja?

     Prawdę mówiąc, zawsze krępowały ją pytania tego typu. Choć wiedziała, dlaczego są zadawane, nie lubiła na nie odpowiadać. Czuła się niezręcznie i najchętniej powiedziałaby „nic”. Kiedyś nawet odpowiadała, przestała, gdy „nic” przyniosło zgoła odwrotny od zamierzonego skutek.

– No co kupić? – dopytywała ciocia Małej Wiedźmy: – Hulajnogę może? Widziałam taką śliczną, różową, z kokardkami i wstążeczkami. Na pewno by jej się spodobała… Tylko, powiedz, hulajnogi mają jakieś rozmiary? Przedziały wiekowe? A do tego kucyk, taki wielki, na biegunach. Rży i rusza gębą. Mówię ci, ekstra. I jeszcze „Helołkota” – widziałam takie wieeelkie. I zamek. A do zamku księżniczkę. Obowiązkowo. A nieee, księcia by jeszcze trzeba było poszukać. Myślisz, że znajdę księcia? Chyba znajdę, poszukam w tym nowym… [Czytaj dalej…]

Strony: 1 2